sobota, 20 października 2012

Bzdety ala Karolina

Postanowiłam sobie dzisiaj do was napisać, bo stwierdziłam, że dawno tutaj się nie pojawiałam. Powiedźmy, że miałam jakiś czas temu małe załamanie + brak czasu co spowodowało, że miałam już informować Alex i Poem, żeby szukały kogoś na moje miejsce do stowarzyszenie (córka, matka nie bijcie za to :-)). Ale postanowiłam, że jeszcze z wami zostanę i pomęczę swoją obecnością.

Nie wiem jak u was, ale u mnie świetna prawdziwa polska jesień. Jak nie przepadam za jesienią (kocham lato) to od wczoraj jak patrze za okno to widząc te kolorowe liście mam banana na twarzy. Ale niestety to podobno ostatni taki ciepły weekend

I na koniec takie przypomnienie z komentarza Alex pod ostatnią notką, że w piątek ruszamy z nowym konkursem. Który tym razem będzie inny niż wszystkie.

Pozdrawiam

Karola

8 komentarzy:

  1. Cieszę się, że już wszystko dobrze i nie zamierzasz opuszczać Stowarzyszenia! Brakowałoby nam Ciebie ^^
    W takim razie oczekuję niecierpliwie piątku! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stawiam, że zrezygnowałabym i zaraz błagała Alex by mnie przyjęła z powrotem :D

      Usuń
    2. Dlatego nigdzie nie odchodź! :P

      Usuń
    3. Na razie nigdzie się nie wybieram :P Ale kiedyś trzeba będzie

      Usuń
    4. Wypluj to słowo! (W sumie to zdanie) Po co odchodzić, jak jest Ci tu dobrze? :d

      Usuń
    5. Dobrze, dobrze dlatego nigdzie się nie wybieram.

      Nogi mnie bolą po dzisiejszym całodziennym spacerze

      Usuń
  2. Hej, chciałam napisać, że przeniosłam bloga na blogspota i postaram się go reaktywować :)

    Czyli szalenstwo-uczuc.blog.onet.pl zmieniło się na szalenstwo-uczuc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy