Cześć dziewczyny,
zanim Alex opublikuje konkurs to ja was dzisiaj trochę po zanudzam. Wróciłam do was na chwilę, bo w piątek wyjeżdżam do Paryża. Wszystko by było w porządku jakby nie głupia choroba, która od wczoraj uziemiła mnie w łóżku. Wiecie to jest chore. Przetrwać zimę, wiosnę i jesień bez choroby, a załatwić się w samym środku wakacji. Ale to tylko ja mogę mieć takie szczęście. Wszystko to przez to, że zawiało mnie w aucie.
Dobra skończę to nudzenie i narzekanie na samą siebie. Co tam słychać u was? Jak tam wasze wakacje? Już jesteście po czy jeszcze przed wyjazdem? Podzielcie się z nami waszymi wrażeniami z wakacji. Opowiedzcie nam o nich w komentarzach. Pozdrawiam
zasmarkana Karola
Wakacje jak to wakacje. Szybko mijają, ale narzekać nie mogę bo miło są spędzane. A to tu się wyjedzie a to tam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zostałaś uziemiona w łóżku, ale życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
A na together-until-the-death.blog.onet.pl pojawiła się już 7 miniaturka.
Pozdrawiam
Współczuję :* Kuruj się tam ładnie i masz zakaz wietrzenia się w samochodzie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie wakacje ok, choć na razie bez wyjazdów, tylko ostatni tydzień września przed semestrem zimowym spędzę w Gdańsku i tam w sumie zostanę do czerwca :)
Tak poza tym kursuje się tylko z miasteczka do miasta i odwiedza znajomych :D Może czasem jakiś wypad gdzieś dalej, ale tak to nudy.
Chciałabym poinformować, że przeniosłam blog www.magia-uczuc.blog.onet.pl na www.magia-uczuc.blogspot.com
Tak, podobnie jak inni nie wytrzymałam wojaży z onetem.
Pozdrawiam!
Wtedy robiłam za szofera i to nie ja wietrzyłam. Kazałam zamknąć okno, ale widać ta chwila wystarczyła, a w sobotę u mnie za ładna pogoda nie była.
UsuńAwrr... Kot mi podreptał laptopa i usunął komentarz xD
OdpowiedzUsuńTak więc: masz zakaz wychodzenia z łóżka i przestawania picia gorącej herbatki z cytrynką ;) No i zakaz jeżdżenia samochodem!
A u mnie wakacje... Chciałabym wyjechać do przyjaciółki, ale żniwa się ciągną i ciągną jak krew z nosa i jestem uziemiona. NO i ta pogoda mnie dobija...
A tymczasem może dziś dodam notkę z ogłoszeniem konkursu ;d
Kuruj się, Mamuś :*
Jak zakaz? Nie mogłam odmówić to była przysługa dla wujka. Robiłam za jego szofera, bo urodził mu się synek i trochę za bardzo z znajomymi oblał to i dlatego w sobotę rano musiałam go zawieźć rano do szpitala bo żona z małym czekała (a raczej jego 4 letnia córeczka tego nie mogła zrobić)
UsuńOooo ! To pozdrów wujka :) Ale następnym razem niech zamyka okna, a nie.
UsuńNo w sumie bałabym się 4-letnią kuzynkę za kółko posadzić xD
Jak zdrówko ? ;*
Trochę lepiej, gorączka poszła w siną dal ale zatoki dają się we znaki. A teraz staram się na jutro spakować.
UsuńNie przejmuj się, też byłam trochę przeziębiona i to w dodatku wtedy, gdy świeciło słońce.. :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję. W sumie mnie też jakieś przeziębienie złapało, ale na szczęście już po powrocie. Chciałabym jednak coś sprostować. Nie wiem, jakim cudem mój blog (Reflective Portrait) znalazł się na liście należących do Stowarzyszenia. Co prawda prowadziłam kiedyś Dramione Heartbeats i Ślepca Krzyk o tematyce Dramione, ale postanowiłam się od nich odciąć i zacząć pisać coś autorskiego. Taki właśnie jest nowy blog. Nie ma na nim żadnego FF, ani nawet linka do Stowarzyszenia, więc chciałam Was o tym powiadomić, bo to raczej nieuczciwe, by Reflective Portrait znajdował się na Waszej liście.
OdpowiedzUsuńJa po przenoszeniu zmieniałam adresy i może mnie przeniosło na ten i bez sprawdzania skopiowałam link. Dziękuję za sprostowanie :-)
UsuńO współczuję ;c ja niestety też mam takie problemy.. Gdy tylko jest kilka dni wolnego to jestem chora :) No nic .. trzeba żyć dalej ;p
OdpowiedzUsuńA tak wgl to przyszłam was serdecznie poinformować, że jak również przeprowadzam się z onetu na blogspota i teraz można mnie spotkać pod tym adresem http://nikt-nie-jest-niesmiertelny.blogspot.com/ :) Tylko, zę przeprowadzka zajmie mi tak troszeczkę, prawdopodobnie do końca sierpnia i wgl, ale on września powinno pójść wszystko już z górki :)
Pozdrawiam :*
Leń został pokonany.
OdpowiedzUsuńNa http://niesmiertelne-rzeczy.blogspot.com/ zawitał 33 rozdział Życie to bajka.
Miłej lektury
Zdrówka Karola :)
OdpowiedzUsuńHej, ja... chciałabym zaprosić na EPILOG na http://nienawidzisz-i-kochasz.blog.onet.pl miło by było gdybyście wstawiły to do informacji. Bo nie ma nic gorszego niż nie zakończona historia, prawda?
OdpowiedzUsuńMew ty żyjesz, już wątpiłam w to, że ją dokończysz
UsuńŻyję i mam się lepiej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać... Mew
UsuńTo bardzo mnie to cieszy ;-)
UsuńChociaż kogoś (:
UsuńWitam i pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńInformuję też, że na www.poki-nie-przyjdzie-smierc.blogspot.com pojawił się nowy rozdział :)
Chciałabym was serdecznie zaprosić na http://nikt-nie-jest-niesmiertelny.blogspot.com/ gdzie właśnie pojawił się już prolog i rozdział 1 :) Serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńChciałabym się dowiedzieć,czy mogę się do Was (po raz kolejny!) przyłączyć tym razem z blogspotowym tworem: www.twarz-z-cienia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOczywiście Wasze stowarzyszenie znajdzie się w moich linkach :)
Serdecznie pozdrawiam, Scarlett
Oczywiście, że możesz. Później dodam cię do linków.
UsuńZ opóźnieniem, ale chciałybyśmy powiadomić, że Stowarzyszenie Młodego Pokolenia przeniesione zostało na blogspota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i miłego dnia wszystkim!
Ja byłam w Paryżu w czerwcu i mam ochotę pojechać tam jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńPS: Rozdział pierwszy, części czwartej na nobody-is-immortal.blogspot.com Serdecznie zapraszam! :)
Zapraszam na rozdział na http://dramione-w-hogwarcie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAlex, co z tym konkursem, co?
OdpowiedzUsuńNa razie żniwuję, wybaczcie !
UsuńNie zapomniałam, ale jestem padnięta...
Witajcie! Zapraszam na spóźniony (aż!) o dzień rozdział 6 na better-soul.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa http://dramione-survived.blogspot.com/ pojawił się 13 rozdział. Zapraszam do czytania.
OdpowiedzUsuńhej na blogu http://labirynt-zranionych-dusz.blogspot.com/ pojawił się ostatni rozdział opowiadania
OdpowiedzUsuń